Olsztyn, 11-08-2013
Jeździeckie tradycje w narodzie nie zginą, bo jeździectwem zainteresowane jest szczególnie młode pokolenie. Takie wnioski można wyciągnąć chociażby z dzisiejszego (11.08) spotkania w gospodarstwie agroturystycznym Janusza Kojrysa na Redykajnach, zorganizowanego w ramach projektu „Olsztyn. Aktywnie!”. Chętnych do przejażdżki na koniu, szczególnie tych najmłodszych, było tylu, że nie wszyscy mogli skorzystać z przygotowanej na dzisiejszy dzień oferty.
- Zainteresowanie ofertą przygotowaną przez nas dla uczestników akcji „Olsztyn. Aktywnie!” jest coraz większe - mówi Joanna Mikołowska, instruktorka jazdy konnej. - Dzisiaj przyjechało bardzo dużo dzieci, ale częściej mamy przewagę dorosłych mieszkańców Olsztyna. Bardzo miło przyjmujemy i jednych, i drugich.
Stajnie Janusza Kojrysa położone są bardzo malowniczo na wzniesieniu, wśród lasów i jezior. Walory tego miejsca i gościnność gospodarzy olsztynianie znają od lat, więc nie ma się co dziwić, że zainteresowaniem cieszą się również organizowane w Redykajnach imprezy w ramach „Olsztyn. Aktywnie!”. Tym bardziej, że zajęcia są bezpłatne, a pozytywny wpływ jazdy konnej na zdrowie człowieka odkryty został już wieki temu. Z hipoterapii korzystają przede wszystkim dzieci.
- Jeździectwo rozwija fizycznie, ale przede wszystkim osobowościowo - wyjaśnia pani Joanna. - Zdarzają się dzieci bardzo nieśmiałe, które pod wpływem jazdy na koniu wyrabiają sobie charakter. I odwrotnie - dzieci nadpobudliwe po jeździe uspokajają się. Koniki mamy tak spokojne, że mogą u nas jeździć dzieci od trzeciego roku życia.
Oferta stajni w ramach „Olsztyn. Aktywnie!” to głównie kilkunastominutowe przejażdżki wierzchem na koniu prowadzonym przez instruktora. Jeżeli tego komuś mało, może bezpośrednio po spotkaniu skorzystać z dalszych jazd, ale już komercyjnych, chociaż oferowanych w promocyjnych cenach. Wielu uczestników takich spotkań jak dzisiejsze, na stałe wiąże się z gospodarstwem Janusza Kojrysa.
- Z jazdy konnej u nas można korzystać przez cały rok - informuje Joanna Mikołowska. - Mamy pasjonatów, którym niestraszny śnieg i mróz. Jeżdżą cały rok, bo to znakomity sposób na odpoczynek, zwłaszcza, że wokół mamy ładne tereny, jest możliwość wjazdu do jeziora, możemy korzystać z tras wzdłuż rozlewiska Łyny. I co ważne - nasza oferta dostosowana jest do osób w różnym wieku - od najmłodszych i początkujących, po dorosłych, którzy sztukę jazdy na koniu opanowali już bardzo dobrze.
Terminy spotkań w stajniach Janusza Kojrysa w ramach „Olsztyn. Aktywnie!” do końca tegorocznej edycji projektu to jeszcze 25 sierpnia, 8 i 22 września oraz 6 i 13 października. Zapraszamy.